PrivateVPN- opinie
Home » PrivateVPN- opinie
- pj
- 9 listopada, 2023
PrivateVPN - opinie 2022. Moja recenzja sieci.
W tej recenzji wezmę pod lupę jedną z lepszych sieci VPN w kategorii najtańszych usług tego typu. W wielu kwestiach PrivateVPN okazała się być wystarczająco dobrą siecią, nie odbiegającą standardem od droższej konkurencji. Jesteś ciekawy jak w Twoim przypadku sprawdzi się PrivateVPN? Opinie dotyczące tej sieci bywają różne, dlatego postanowiłem przetestować ją osobiście i sprawdzić czy PrivateVPN na prawdę da radę odblokować popularne platformy streamingowe.
- obsługuje 6 urządzeń na jednej licencji
- stosunkowo wysoki poziom bezpieczeństwa i prywatności
- 30 dni gwarancji - zapewnienie o zwrocie pieniędzy w razie niezadowolenia oraz możliwość skorzystania z darmowego okresu próbnego
- Na prawdę niedrogi VPN, także przy planach krótkookresowych
- 150 serwerów w 60 krajach? Boję się, że z czasem to może nie wystraczyć
- Podobno nie zawsze działa z Netflixem (u mnie akurat działa bez szwanku, dostawca VPN również gwarantuje dostęp do Netflixa na swojej stronie internetowej)
Mój wybór:
Lider wśród na prawdę tanich sieci VPN
Bezpieczeństwo
Szybkość i serwery
Kraje i lokalizacje
Zapewnia anonimowość
Interfejs i łatwość obsługi
Obsługa klienta, wsparcie technczne
Brak logów, dzienniki i przechowywanie danych
Wyłącznik bezpieczeństwa / kill switch
VOD, Player, polskie platformy
Torrenty, serwery P2P
Kryptowaluty
Netflix, platformy streamingowe
Tor i deep web
Siedziba firmy
Szwecja
Wsparcie techniczne
e-mail, czat na żywo z agentem, poradniki
Cena
$
PrivateVPN- recenzja - Spis treści
PrivateVPN - informacje podstawowe
PrivateVPN istnieje na rynku od 2009 roku i jest firmą z siedzibą w Szwecji. Nie jest to dobra informacja dla miłośników prywatności, ponieważ kraj ten należy do sojuszu 14 Oczu, co czyni go miejscem niesprzyjającym zachowaniu anonimowości w sieci. Wiedząc jednak, że inne, dużo bardziej rozbudowane sieci VPN mają swoje siedziby chociażby w USA, które jest nawet bardziej restrykcyjne pod względem praw dotyczących przekazywania danych organom do tego uprawnionym, nie skreślałbym na wstępie PrivateVPN. Mimo sztywnej polityki Szwecji, dostawca VPN może szanować kwestię anonimowości swoich klientów i przechytrzyć obowiązujące przepisy. Więcej o tym znajdziecie w kolejnym podrozdziale, póki co skupmy się na głównych cechach sieci PrivateVPN.
Firma PrivateVPN zdecydowanie nie może poszczycić się ogromną flotą serwerów; przeciwnie – w porównaniu do konkurencji ma ich kilkunastokrotnie mniej. Mimo to, na ten moment brak tysięcy serwerów nie przekłada się negatywnie na jakość połączenia VPN, a sieć robi świetne wyniki jeśli chodzi o stabilność oraz szybkość połączenia. Użytkownicy mieli okazję testować prędkości PrivateVPN od ponad dekady i zgodnie twierdzą, że sieć ich nie zawiodła.
Dodatkowo przeglądając fora internetowe dotyczące sieci VPN, można odnieść wrażenie, że PrivateVPN posiada grono wiernych fanów, którzy bardzo osobiście podchodzą do usługi. To dość ciekawy fenomen, świadczy pozytywnie o zespole PrivateVPN, który umiejętnie nawiązuje przyjacielskie relacje z użytkownikami oraz jest zawsze gotowy pomóc klientom.
PrivateVPN umożliwia 6 jednoczesnych połączeń w ramach jednej licencji. Obsługuje podstawowe systemy operacyjne (Windows, Mac, Linux, Android, iOS), a także daje możliwość instalacji na routerach i XBoxie.
Sieć PrivateVPN bez większych problemów omija geoblokady dotyczące zarówno portali streamingowych jak i cenzury Internetu i możliwości logowania się na zakazanych stronach z restrykcyjnych państw świata. Dostawca VPN umożliwia także torrentowanie na swoich serwerach.
Jak zatem PrivateVPN wypada przy konkurencji? Czy ta sieć VPN posiada konkurencyjną ofertę na tle znacznie bardziej popularnych dostawców VPN?
Płatności i taryfy PrivateVPN
Zaczynając od pozytywnych informacji, PrivateVPN to na prawdę tania sieć prywatna. Niska cena nie jest tu jedyną zaletą dotyczącą samej oferty. Podobnie jak w innych firmach VPN, wykupując abonament u PrivateVPN możesz liczyć na 30 dni gwarancji ze zwrotem pieniędzy, jeśli VPN nie spełni Twoich oczekiwań. Jest jednak coś jeszcze, czego zazwyczaj brakuje u innych dostawców VPN: darmowy okres próbny. Przyznam, że możliwość korzystania z PrivateVPN za darmo nie jest zbyt dobrze uwidoczniona na stronie, oraz nie jest to takie hop-siup, nie wystarczy bowiem kliknąć w guzik i cieszyć się z darmowego okresu próbnego VPN generowanego automatycznie. Darmowy okres próbny jest omawiany indywidualnie; w celu ustalenia szczegółów należy skontaktować się z obsługą PrivateVPN za pomocą emaila. Jeśli zdecydujesz się to zrobić, możesz być pewien, że dostaniesz możliwość, o którą wnioskujesz.
Jak wyglądają standardowe taryfy w ofercie PrivateVPN?
Miesięczny abonament – 7,12$/ miesiąc + 30 dniowa gwarancja zwrotu pieniędzy, jeśli VPN nie spełni naszych oczekiwań. Plany miesięczne u dostawców VPN są zazwyczaj irracjonalnie drogie, natomiast PrivateVPN wypada tu zaskakująco dobrze na tle konkurencji. Oferta jest tańsza niemal o połowę od tego, co proponują wiodący dostawcy VPN na rynku. Nadal jednak mądrzej będzie zainteresować się dłuższymi planami.
Abonament na 3 miesiące – 4,20$/ miesiąc rozliczany z góry, co 3 miesiące (czyli 12,60$) + 30 dni gwarancji zwrotu pieniędzy, w przypadku jeśli sieć VPN nas zawiedzie. Powiem w tym miejscu tylko tyle, że 3 miesiące z PrivateVPN kosztują mniej niż miesiąc z którymkolwiek z wiodących dostawców VPN na rynku.
Abonament na 24 miesiące– 1,98$/miesiąc, płatne z góry za całość (47,52$), automatyczna odnowa po 24 miesiącach, a następnie płatne co roku +30 dniowa gwarancja zwrotu pieniędzy, jeśli VPN się nie sprawdzi. To jest promocja w ramach której rok korzystania z PrivateVPN otrzymujesz za darmo, dlatego pierwsze rozliczenie odnawia się dopiero po 24 miesiącach, a kolejne każdego roku. Ale chyba nie muszę Ci podpowiadać, jak sprawić, aby za każdym razem płacić za abonament na 2 lata 🙂
PrivateVPN poza tradycyjnymi metodami płatności (Karty kredytowe i debetowe, Paypal) umożliwia opłatę za swoje usługi za pomocą bitcoina. Pokazuje to, że dostawca VPN posiada poważny stosunek do klienta oraz kwestii anonimowości – płatność kryptowalutami, to jedna z najbardziej prywatnych możliwości. Jeśli decydujesz się na opłacenie abonamentu w ten sposób, z dużym prawdopodobieństwem nikt nawet nie dowie się, że kiedykolwiek nabyłeś usługę VPN.
Jak już wspomniałem PrivateVPN oferuje swoim klientom bezpłatną wersję próbną omawianą indywidualnie oraz, w przypadku wszystkich standardowych planów taryfowych użytkownicy mogą skorzystać do prawa 30-dniowej gwarancji zwrotu pieniędzy. PrivateVPN nie będzie wypytywał Cię, dlaczego rezygnujesz z ich usług – jeśli zażądasz prawa do zwrotu, nikt nie będzie z tym dyskutował, a ty otrzymasz swoje środki z powrotem na konto. Jedynym warunkiem, który musisz spełnić jest zgłoszenie się do PrivateVPN przed upłynięciem 30 dni od momentu wykupienia abonamentu.
Bezpieczeństwo danych, ochrona prywatności, anonimowość
Skoro jesteśmy przy temacie anonimowości i prywatności, pora wrócić do czepiania się siedziby PrivateVPN, która to znajduje się w Szwecji. Według prawa obowiązującego w tym kraju istnieją ograniczenia dotyczące tego, jak bardzo prywatne mogą być dane o użytkownikach. Rząd szwedzki zaostrzył przepisy dotyczące konieczności przechowywania poufnych informacji, mając nadzieję, że dostawcy VPN będą zobowiązani do prowadzenia dzienników aktywności oraz zrezygnują z polityki no-logs. Póki co dostawcy VPN zdołali obejść te przeszkodę, jednak rząd nieustannie dąży do ukrócenia działalności VPN. Nie ma jednak sensu spekulować o przyszłości, ponieważ takich przepisów jeszcze nie ma, a nawet jeśli zostaną uchwalone to nie wejdą w życie ze skutkiem natychmiastowym. Do tego czasu możemy spokojnie wykupić plan VPN- podejmowanie tego typu uchwał to kwestia nie miesięcy, a lat.
PrivateVPN w swojej polityce prywatności zawiera zapis o braku przechowywania logów – oznacza to, że sieć nie gromadzi na swoich serwerach informacji o sesjach logowania, ani nie prowadzi żadnych innych dzienników aktywności użytkowników. Niestety, nie mogę znaleźć informacji, czy serwery posiadane przez PrivateVPN operują jedynie na pamięci RAM, czy posiadają również dyski twarde. Wzmianka o serwerach zaopatrzonych tylko w RAM byłaby dużym uwiarygodnieniem jeśli chodzi o politykę braku logów. Na takich serwerach nie ma możliwości zapisania i przechowywania jakichkolwiek danych, dlatego też polityka prywatności PrivateVPN miałaby oparcie w czynach, nie tylko słowach. Polityka braku logów w przypadku PrivateVPN jest szczególnie ważna ze względu na miejsce siedziby firmy. Gdyby nawet wyższe instytucje w Szwecji wystąpiły do dostawcy VPN o udostępnienie danych sesji jej użytkowników, firma nie ma możliwości wydania takich dokumentów – przecież one nie istnieją. Musimy jednak uwierzyć na słowo, że kiedy jesteśmy klientami PrivateVPN nasz adres IP oraz pozostałe dane są bezpieczne. Póki co, nie znamy przypadku aby firma PrivateVPN udostępniła komuś powyższe dane, dlatego dostawca VPN wydaje się być godnym zaufania.
Od strony technologicznej PrivateVPN wypada bardzo dobrze, ponieważ dostawca sieci prywatnej stosuje popularne i uznane protokoły bezpieczeństwa, takie same z jakich korzystają inne bezpieczne sieci VPN. Mowa tutaj o protokołach OpenVPN z opcją UDP/TCP, L2TP, IPsec, PPTP oraz IKEv2. Protokół bezpieczeństwa to nic innego, jak mechanizm, który umożliwia doprowadzenie zaszyfrowanych danych z twojego urządzenia do serwera VPN, tak aby żadna niepowołana jednostka nie miała do nich dostępu. Od stopnia zaawansowania protokołu bezpieczeństwa zależy poziom szyfrowania danych oraz szybkość połączenia. Protokół OpenVPN to obecnie jeden z najszybszych protokołów szyfrowania, jednocześnie umożliwiający wojskowy poziom bezpieczeństwa szyfrowanych danych.
Do szyfrowania danych PrivateVPN korzysta z klucza AES-256. Jest to wojskowy stopień szyfrowania używany między innymi przez instytucje rządowe w USA. Dla zwizualizowania mocy szyfrowanie AES-256, wyobraź sobie, że jeśli ktoś nieposiadający klucza zechciałby uzyskać dostęp do twoich danych, musiałby wypróbować niepojętą liczbę kombinacji, aby skutecznie włamać się do zaszyfrowanych plików. Będąc bardziej precyzyjnym liczba kombinacji wynosi 2 do potęgi 256- nawet nie będę próbował tego obliczyć, wiedząc że 2 do potęgi 20 wynosi 1 048 576.
PrivateVPN posiada funkcję kill switch, czyli wyłącznik bezpieczeństwa, który w sytuacjach awaryjnych odpowiada za wstrzymanie połączenia internetowego. Wspomnianą sytuacją awaryjną jest nic innego jak nieplanowane przerwanie połączenia z serwerem VPN, czyli moment, w którym Twoje dane przestają być zabezpieczone przez tunel VPN, a adres IP zostaje wystawiony na ujawnienie. Aby uniknąć narażenia na szwank Twojej prywatności, dobrzy dostawcy VPN zapewniają swoim użytkownikom możliwość włączenia funkcji kill switch, która w takich właśnie momentach będzie narzędziem wstrzymującym cały ruch internetowy na Twoim urządzeniu i w ten sposób uchroni Cię przed wyciekiem danych.
Kolejną istotną kwestią są serwery DNS, czyli urządzenia odpowiadające za tłumaczenie nazw domen na adresy IP. Kilka słów gwoli wyjaśnienia o co w tym wszystkim chodzi: Jak pewnie wiesz język Internetu oraz wszystkich urządzeń i programów współpracujących z Intenretem to język numerów i cyfr. Słowa będące elementami ludzkiego języka, są widoczne jedynie dla naszego oka i pomagają nam zrozumieć internetowe treści, natomiast wszystko co dzieje się poza zasięgiem wzroku człowieka to różnorakie operacje na liczbach. Nie inaczej dzieje się w momencie, kiedy wpisujesz w przeglądarkę adres witryny internetowej, którą chcesz odwiedzić – kiedy wklepiesz znaną Ci nazwę domeny, twoje żądanie zostaje przesłane do serwera DNS, gdzie jest przetłumaczone na adres IP, czyli zbitek cyfr. W takiej formie żądanie zostaje rozpatrzone, a ty zostajesz przekierowany na odpowiednią witrynę. Jeśli akurat przebywasz w kraju, w którym Internet jest ocenzurowany i nie możesz połączyć się np. z facebookiem, dzieje się tak dlatego, że serwer DNS rozpoznaje adres IP, na który została nałożona blokada. PrivateVPN posiada własne serwery DNS. Oznacza to, że Twoje żądania docierają zaszyfrowane do serwera DNS wchodzącego w struktury sieci VPN i żadna zewnętrzna firma DNS nie może mieć do nich wglądu. Chroni Cię to przed niepożądanym wyciekiem danych z serwerów DNS i daje Ci gwarancję, że nikt nie dowie się jakie witryny chcesz odwiedzać.
Kraje i lokalizacje serwerów PrivateVPN
Przy wyborze sieci VPN bardzo ważny jest dostęp do serwerów VPN. Liczba oraz lokalizacje serwerów VPN mają wpływ nie tylko na adres IP, który wysyła Twoje urządzenie, kiedy łączysz się z Intenretem przez sieć VPN, ale również na szybkość i jakość połączenia, oraz na to co właściwie możesz robić korzystając z danego serwera. Zróżnicowana dystrybucja wielu serwerów na świecie sprawi, że niezależnie czy znajdujesz się w domu, czy akurat podróżujesz, znajdziesz serwer odpowiednio blisko siebie oraz unikniesz sytuacji przeciążenia na serwerze, ponieważ ruch użytkowników sieci VPN będzie równomiernie rozłożony.
Na pierwszy rzut oka sytuacja serwerowa PrivateVPN nie wygląda źle – dostawca VPN informuje bowiem, że posiada serwery w 60 krajach świata. W Europie dystrybucja serwerów ma się bardzo dobrze, więc jeśli jesteś użytkownikiem przebywającym głównie na naszym kontynencie, nie powinieneś mieć problemu z dostępem do pobliskich serwerów VPN u tego dostawcy. PrivateVPN posiada swoje serwery w większości krajów Europejskich, głównie na terenie Unii, w tym w Polsce. Gorzej jeśli planujemy wyjazd na inny kontynent – tutaj lokalizacje serwerów PrivateVPN można policzyć na palcach. Trzeba jednak przyznać, że PrivateVPN posiada serwery w większości rozwiniętych państw świata, w tym w Stanach Zjednoczonych, Australii, w Kanadzie czy w Japonii. Na egzotycznej liście znajdziecie też kierunki takie jak Filipiny, Malezja, Kolumbia, RPA, Panama czy Chille i parę innych pozycji. Wszystkie serwery PrivateVPN są fizycznymi maszynami i za to dostawcy VPN należą się brawa. Podsumowując lokalizacje serwerów PrivateVPN, użytkownik bazujący w Europie i zamierzający korzystać z serwerów europejskich, lub ew. z serwerów w rozwiniętych krajach świata powinien być zadowolony. Jeśli mieszkasz w Wielkiej Brytanii, a polskiego IP potrzebujesz do oglądania VOD, bez trudu połączysz się z serwerem VPN w Polsce. To samo tyczy się możliwości odblokowania amerykańskiego Netflixa. Podróżnicy mogą w tym momencie opuścić recenzję PrivateVPN i przejść do innej sieci prywatnej, ponieważ w przypadku odległych i słabo rozwiniętych zakątków świata PrivateVPN raczej nie da rady.
O ile lokalizacje serwerów VPN na świecie nie wypadają źle, zwłaszcza uwzględniając cennik usługi PrivateVPN, o tyle liczba serwerów jest już pewnym tabu. PrivateVPN szyci się flotą całych 150 serwerów, co oznacza że do konkurencji brakuje tu co najmniej jednego zera. Tak jest- wiodący dostawcy VPN dysponują kilkutysięcznymi armiami serwerów VPN. Widząc skromne 150 serwerów PrivateVPN miałem poważne obawy co do prędkości i jakości połączenia, jakie uzyskam łącząc się z Internetem przez tego dostawcę VPN. Zapomniałem jednak o tym, że PrivateVPN cieszy się zaufaniem 44 tysięcy użytkowników, podczas gdy dostawcy VPN tacy jak NordVPN liczą swoich klientów w setkach tysięcy a nawet w milionach. Moje obawy nie były słuszne – przy tej proporcji użytkowników do serwerów VPN liczba 150 serwerów zdaje się całkowicie wystarczać, a myślę że wraz z napływem nowych klientów PrivateVPN będzie poszerzał swoje zasoby.
Jak szybkie są serwery PrivateVPN?
Naturalnym jest, że połączenie VPN jest wolniejsze niż zwyczajne połączenie internetowe operowane bezpośrednio przez dostawcę Internetu. Za spowolnienie połączenia VPN odpowiada kilka czynników, między innymi stopień szyfrowania, który wybierzemy, protokół VPN działający na naszym urządzeniu, odległość w jakiej znajdujemy się od serwera VPN oraz przepustowość wybranego serwera. Kwestie te są obciążeniem dla transferu danych, jednak dostawcy VPN stosują technologię, która ma na celu zniwelowanie różnicy prędkości oraz uczynienie jej niedostrzegalną dla użytkownika.
Testy szybkości połączenia z zastosowaniem PrivateVPN dały mi świetne wyniki. Byłem szczerze zaskoczony widząc osiągi sieci, ponieważ z tyłu głowy ciągle mam myśl, że omawiana sieć prywatna posiada jedynie 150 serwerów. Testy przeprowadziłem korzystając z publicznego wi fi, którego prędkość jest zadowalająca jednak znacznie odbiega od moich domowych wyników prędkości.
Zamieszczam moje wyniki prędkości sieci PrivateVPN:
Połączenie bez VPN: PING 56 ms, Pobieranie 73 mb/s, Wysyłanie 51 mb/s
Połączenie z Polskim serwerem VPN: PING 98 ms, Pobieranie 69 mb/s, Wysyłanie 62 mb/s
Połączenie z serwerem VPN w Szwecji: PING 86 ms, Pobieranie 71 mb/s, Wysyłanie 65 mb/s
Połączenie z serwerem VPN w Wielkiej Brytanii: PING 102 ms, Pobieranie 69 mb/s, Wysyłanie 66 mb/s
Połączenie z serwerem VPN w USA: PING 143 ms, Pobieranie 48 mb/s, Wysyłanie 45 mb/s
Połączenie z serwerem VPN w Hong Kongu: PING 184 ms, Pobieranie 44 mb/s, Wysyłanie 37 mb/s
Jak widać powyżej na serwerach europejskich PrivateVPN radzi sobie na prawdę znakomicie. Połączenia z serwerami międzykontynentalnymi wypadają trochę gorzej, jednak są to prędkości, na których bez problemu da się pracować lub oglądać telewizję online. Pamiętaj, że wyniki testów prędkości zawsze będą się różniły, ponieważ prędkość połączenia internetowego zależy od zbyt wielu czynników. Prócz wybranego serwera VPN oraz odległości w jakiej serwer znajduje się od Ciebie, szybkość połączenia będzie uzależniona od łącza macierzystego, urządzenia z którego korzystasz, wybranego protokołu bezpieczeństwa, metody szyfrowania, czynności jakie wykonujesz na swoim urządzeniu, obciążenia serwera w danym momencie itp. Podawane przeze mnie wyniki mogą stanowić jedynie punkt odniesienia – twoje pomiary będą się różnić od moich.
Interfejs, aplikacja i wsparcie techniczne
Z PrivateVPN korzysta się bardzo przyjemnie już do samego początku przygody z tym dostawcą VPN. Strona internetowa jest poprawnie skonstruowana i łatwo jest się po niej poruszać. Jeśli zdecydujesz się na zakup VPN u tego dostawcy, nawet przez moment nie powinieneś poczuć się zagubionym.
Podobnie jak u większości dostawców VPN, po opłaceniu abonamentu zostaniesz przekierowany do strony, z której możesz pobrać wersję aplikacji odpowiednią do Twojego urządzenia. Na stronie znajdziesz również samouczki poświęcone instalacji i konfiguracji PrivateVPN na każdym systemie operacyjnym. Po zainstalowaniu aplikacji na urządzeniu, nastąpi domyślna konfiguracja sieci VPN, jednak jeśli masz chęć pozmieniać ustawienia macierzyste możesz łatwo to zrobić.
Po zainstalowaniu PrivateVPN okno aplikacji jest bardzo klarowne i intuicyjne na wszystkich systemach operacyjnych. Do łączenia się z siecią VPN wykorzystuje się duży guzik, niemożliwy do przeoczenia. Serwer zmieniamy za pomocą okna wyboru serwerów, do którego możemy przejść korzystając z okna głównego aplikacji. Zmiana ustawień jest równie prosta i przyjazna, nawet dla średniozaawansowanych użytkowników.
Niestety, PrivateVPN nie posiada polskiej wersji językowej.
Co jeśli przytrafi nam się awaria? W przypadku każdej sieci VPN możemy napotkać problemy z poprawnym funkcjonowaniem serwera, całej sieci serwerów w danym regionie świata, aplikacji na naszym urządzeniu, bądź po prostu potrzebujemy pomocy przy konfiguracji ustawień niezbędnych do danych czynności. W takich sytuacjach przydatny będzie szybki kontakt z centrum pomocy sieci VPN.
PrivateVPN oferuje przewodniki i samouczki na całkiem fajnym poziomie, które mogą pomóc nam rozwiązać dużą część problemów. Jeśli jednak nadal coś nie działa, istnieje możliwość z obsługą klienta PrivateVPN poprzez wiadomość email lub czat na żywo dostępny na stronie dostawcy VPN. Niestety, czat na żywo nie oferuje serwisu 24/7, więc czasem (np. w niedzielę rano) może okazać się, że na odpowiedź trzeba będzie poczekać nieco dłużej.
Czy PrivateVPN nadaje się do...
... torrentowania?
PrivateVPN posiada wszystko, co potrzebne do bezpiecznego pobierania torrentów; tym wszystkim są serwery umożliwiające ruch P2P (peer-to-peer ), przez który zachodzi pobieranie oraz funkcję kill switch (wyłącznik bezpieczeństwa), która wstrzyma Twój ruch sieciowy, jeśli połączenie z serwerem VPN upadnie. Oznacza to, że jeśli Twoje IP zostanie nawet przez moment wystawione na widok, to nikt nie będzie mógł skojarzyć go z nielegalnym pobieraniem, ponieważ pobieranie to zostanie automatycznie przerwane, z możliwością wznowienia jedynie po ponownym połączeniu z serwerem VPN. Prędkości na serwerach PrivateVPN są satysfakcjonujące i nie powinny sprawić, że czekając na swój plik zniesiesz przysłowiowe jajo.
... platform streamingowych: Netflix, VOD, Player?
PrivateVPN odblokowuje Netflixa oraz inne platformy streamingowe (Hulu, BBC iPlayer) w wielu krajach, zaś dostawca sieci prywatnej jest tak pewny swoich racji, że udostępnia tę informację na swojej oficjalnej stronie. Muszę przyznać, że przyjąłem tę informację z niemałym zaskoczeniem, ponieważ Netflix oraz inne silne witryny, które ze względów ograniczeń licencyjnych blokują możliwość dostępu użytkownikom z zagranicy stosują zabezpieczenia, które z trudem potrafią obejść nawet giganci rynku VPN. PrivateVPN posiada funkcję kamuflującą ruch szyfrowany i prawdopodobnie tym sposobem IP należące do sieci VPN nie jest rozpoznane przez blokadę portalu streamingowego. Udało mi się zyskać dostęp do amerykańskiego Netflixa, a Internet śmigał beż opóźnień uniemożliwiających streaming.
Tak samo dobrze PrivateVPN działa, jeśli chodzi o odblokowywanie polskich platform streamingowych takich jak VOD i Player. PrivateVPN posiada serwery w Polsce, więc jeśli podczas wypadu za granicę chcesz być na bieżąco z ulubionym serialem, z połączeniem VPN u tego dostawcy uda Ci się nadgonić wszystkie odcinki online.
... pokonania firewalla w Chinach?
Tak! PrivateVPN posiada funkcję „Stealth mode”, która umożliwia korzystanie z usług VPN, kiedy znajdujemy się w Chinach, bądź innym kraju, w którym możemy mieć do czynienia z cenzurą Internetu. Funkcja ta dodaje „warstwę zaciemnienia” do połączenia, tak aby zaszyfrowany ruch sieciowy wyglądał na nietknięty. Wykrycie sieci VPN przez chińskiego firewalla jest w ten sposób znacznie utrudnione. Pamiętaj, że łącząc się z Chin przez VPN powinieneś korzystać z protokołu bezpieczeństwa L2TP, który jest niewykrywalny przez Chiny i pomoże Ci ominąć zaporę z tego kraju.
... korzystania z Tora i Deep webu?
Ba, PrivateVPN będzie jednym z najlepszych wyborów, jeśli rozważasz zakup sieci VPN do bezpiecznego przeglądania treści w Deep webie. PrivateVPN współdziała z Torem w wariancie VPN over Onion, podczas gdy większość sieci VPN na rynku posiada jedynie funkcję Tor/Onion over VPN. Oznacza to, że możesz połączyć się najpierw z przeglądarką Tor, a dopiero później uruchomić VPN. Prędkości na jakich operują serwery PrivateVPN również powinny sprawdzić się przy przeglądaniu deepnetu w tunelu VPN i nie obciążyć zbytnio, i tak powolnego Tora.
Podsumowanie - moja opinia o PrivateVPN
Chapeau bas, PrivateVPN! Mówiąc szczerze nie spodziewałem się fajerwerków pobierając aplikację PrivateVPN; nauczony doświadczeniem, że w przypadku sieci prywatnych cena zazwyczaj jest adekwatna do jakości usługi, muszę przyznać, że PrivateVPN jest dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Oczywiście, istnieje parę niedociągnięć, nad którymi firma powinna popracować – głównym z nich jest bardzo mała flota serwerów. Na ten moment PrivateVPN nie jest najpopularniejszą siecią prywatną i skromne 150 serwerów wystarcza firmie do zapewnienia swoim klientom szybkiego i stabilnego połączenia VPN. Obawiam się jednak, że jeśli wzrost liczny serwerów nie będzie towarzyszył rozwojowi firmy oraz pozyskiwaniu nowych klientów, możliwe że za jakiś czas spotkamy się z przeciążeniem w niektórych lokalizacjach. Głównie z tego powodu, nie ryzykowałbym wykupienia długoterminowego abonamentu w PrivateVPN. Na dzień dzisiejszy sieć sprawdza się świetnie, za pół roku sytuacja prawdopodobnie będzie miała się podobnie. Nie wiemy jednak jak dostawca VPN zareaguje na powiększającą się bazę użytkowników i czy za 2 lata moce przerobowe PrivateVPN zachowają ten sam dobry standard. Drugim problemem dotyczącym tej sieci jest siedziba w Szwecji. Dla osób chcących oglądać polską telewizję za granicą PrivateVPN może być całkowicie wystarczającym wyborem, jednak obawiam się, że dla tych którzy na prawdę martwią się o bezpieczeństwo i prywatność ta sieć może nie wystarczyć. W sekrecie przyznam, że liczę na to iż PrivateVPN poważnie podchodzi do użytkowników i nie spocznie na laurach. Pokładam duże nadzieje w tej VPN i trzymam kciuki!
Piotrek Janiszewski
Urodziłem się w Bydgoszczy, w 1988 roku, ukończyłem studia w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej (SGH). Od zawsze interesowały mnie kwestie bezpieczeństwa w sieci - dawno temu sam padłem ofiarą kradzieży internetowej i od tego czasu przykładam dużą uwagę do tego komu i w jaki sposób udostępniam dane. Od wielu lat korzystam z usług sieci VPN i dzięki temu doświadczeniu wiem, że usługodawcy nie są sobie równi, ale to nie szkodzi - w zależności od tego, do czego przydatna będzie Ci VPN, nie zawsze będziesz potrzebować najlepszej z najlepszych usług, być może zadowolisz się tańszą opcją, którą z chęcią pomogę Ci wybrać.
Moim drugim hobby, poniekąd powiązanym z cyberbezpieczeństwem są nowoczesne technologie, a konkretniej technologia blockchain. Mam nadzieję, że mój blog dostarczył Ci informacji, które pomogły Ci podjąć decyzję.